Ulicą ciągle biega młodzież, w powietrzu dziwnie pachnie punkiem…
Ohyda! A jak się wyda to… będziemy pisać do MO!
Kto z pokolenia lat 80 i 90 nie pamięta słów kultowej ladypankowej Ohydy z ich drugiego, owianego wówczas aurą obyczajowego skandalu, ale i jednego z najważniejszych albumów tamtej epoki? I właściwie dlaczego nazwali go „Ohyda”?
Ohyda, czyli to, co jest ohydne, wstrętne, brzydkie, a także czyn, który budzi odrazę. Zapis „ohyda” został uwarunkowany historycznie. Już w XVI wieku nasi przodkowie mówili „ohida” na coś wstrętnego, zanieczyszczonego lub upapranego.
A jak prezentuje się Ohyda w XXI wieku? Sprawdźcie… na jesiennych koncertach legendarnego Lady Pank!
Bilety już w sprzedaży.